Szukaj w

Wszędzie
Obiektach
Wydarzeniach
Artykułach
Galeriach

Zaawansowane

Tylko ze zdjęciem
Szukaj także w opisach

Kategoria

″Rogate sanie, zimowa atrakcja Karkonoszy″

Admin, 2 marca 2012 09:20


Długie zimy i obfite opady śniegu w znacznym stopniu przyczyniły się do rozwoju sportów zimowych w Karkonoszach. W XIX i na początku XX wieku modne i popularne były zjazdy rogatymi saniami. Ten pożyteczny i nieskomplikowany środek transportu został sprowadzony w Karkonosze z Alp w XVI wieku. Po raz pierwszy użyto ich po czeskiej stronie Karkonoszy. Posługiwali się nimi tyrolscy drwale, sprowadzeni tam przez zarządcę górskiego z Gendorf. Sanie długo spełniały użytkową rolę, wykorzystywane były przez mieszkańców górskich bud do zwózki drewna, siana i produktów rolnych z trudno dostępnych miejsc latem. Pierwszy turystyczny zjazd rogatymi saniami w Karkonoszach odbył się jak podaje T. Steć w lutym 1737 roku. Na początku 1737 roku do Małego Stawu zeszła potężna lawina, strzaskała ona lód gruby na dwa łokcie, robiąc spustoszenie. Dr Lindner z Jeleniej Góry, badacz przyrody Karkonoszy wraz z pięcioma towarzyszami postanowił naocznie przekonać się o skutkach katastrofy, by opisać to wydarzenie naukowo w roczniku ”Uczone nowości ze Śląska”. Po dotarciu do Małego Stawu, zostali oni zaskoczeni przez śnieżycę i musieli nocować w Samuelowej Budzie (Strzecha Akademicka). Z powodu dużych opadów śniegu, następnego dnia nie mogli zejść pieszo z gór. Skwapliwie więc przyjęli propozycję drwali, zwiezienia rogatymi saniami na dół. Zjazd ten, dał początek zimowej turystyce karkonoskiej. Na kolejny taki wyczyn czekano 78 lat. Dopiero w 1815 roku właściciel winiarni i schroniska w Pomeznich Boudach Stephan Hübner (1787-1863) zorganizował turystyczne zjazdy rogatymi saniami od Granicznych Bud z przełęczy Okraj do Kowar. Wykorzystując starą trasę, służącą dotychczas do zwózki drewna. Miała ona 7 km długości, a różnica wysokości wynosiła 600 metrów. Zjazdy rogatymi saniami były nie lada atrakcją dla turystów odwiedzających Karkonosze. Impreza rozpoczynała się przed południem. Goście spod zajazdu „Pod Złotą Gwiazdą” lub spod hotelu „Pruski Dwór” w Kowarach wjeżdżali saniami ciągnącymi przez konia na Przełęcz Okraj. W tylnej części znajdował się z worek z wypchanym sianem, było to miejsce dla pasażerów. Siadali oni tyłem do jazdy, żeby nie wypaść z jadących pod górę sań. Przewodnik, miejscowy góral wchodził za konia między rogi sanek i karawana wyruszała w górę. Wjazd na Przełęcz trwał dwie godziny. W trakcie jazdy pasażerowie podziwiali malownicze widoki Karkonoszy. Na Przełęczy gospodarz schroniska osobiście w drzwiach z czapką w dłoni witał gości. Z galanterią podając damom ramię, wprowadzał je godnym krokiem do swojej winiarni. Lokal jak na tamte czasy był urządzony komfortowo, pomieszczenia były schludne, czyste, a sale odpowiednio przystrojone. Goście mogli tutaj zjeść gorący posiłek, podawano wyśmienity węgierski Tokaj z którego winiarnia Hübnera słynęła w okolicy, degustowano dobre markowe wina. Przez kilka godzin przy dźwiękach kapeli towarzystwo zabawiało się. W późnych godzinach popołudniowych, rozweseleni zjeżdżali saniami do Kowar. Przewodnik, góral siadał u stóp pasażera, trzymając obydwiema rękami rogi sań, a mocne podkute buty służyły mu do kierowania i hamowania. Szaleńcza jazda do doliny trwała od 10 do 20 minut. Sanie zatrzymywały się , tam skąd kilkanaście godzin wcześniej wyruszały do góry.

Kto chciał mieć pamiątkę z tej zimowej zabawy mógł zamówić sobie u malarza i rytownika Augusta Tittla grafikę przedstawiającą schronisko Hübnera lub jazdę saniami. Obrazki były czarno-białe lub kolorowane. W zależności od gustu i wielkości kosztowały od 12 groszy srebrnych, czarno - białe do 1 talara i 8 groszy srebrnych, pokolorowane. O popularności tego sportu w Karkonoszach świadczy fakt, że zimą 1886 roku, odbyło się ponad 1000 zjazdów na rogatych saniach. Przewodniki uznawały je za główną atrakcję zimowego pobytu w górach. Pod koniec XIX wieku po obu stronach Karkonoszy powstało dużo tras po których zjeżdżały sanie, sanki i saneczki. Najpopularniejszymi trasami zjazdów były: schronisko Petrovka – Jagniątków (dł.5,5 km), schronisko Petrovka – Szpilerowy Młyn (dł. 5,0 km), Nowa Śląska Buda (Hala Szrenicka) – Szklarska Poręba. W zimie 1896/97 zanotowano, 370 zjazdów z Przełęczy Okraj do Kowar, 220 zjazdów z Heinrichbaude (schronisko księcia Henryka) nad wielkim stawem do Karpacza, oraz z Hampelbaude (Strzecha Akademicka) do Karpacza (73 zjazdy).

Dwa lata później z Hampelbaude do Karpacza odbyło się 420 zjazdów, z Heinrichbaude do Karpacza 260 zjazdów. Najkrótszą trasą była jazda z Chojnika, która była niezwykle malownicza, chociaż zjazd trwał zaledwie 5 minut. Zjazd z przełęczy Okraj kosztował 5 marek, tyle ile trzy noclegi w schronisku, wjazd wraz ze zjazdem ze schroniska Petrovka 9 marek, przyjemność była więc dosyć droga. W sezonie 1899/1900 roku w Karkonoszach eksploatowano 3900 rogatych sań, dawały one zatrudnienie licznym ubogim mieszkańcom gór. O koncesje na zjazdy starała się większość właścicieli karkonoskich bud, gdyż był to opłacalny interes. Na początku XX wieku wytyczono szereg dwutorowych tras, gdyż zaczęło robić się tłoczno i niebezpiecznie. Popularność rogatych sań doprowadziła do budowy w Karkonoszach torów saneczkowych i bobslejowych. W 1900 roku uruchomiono nawet specjalny pociąg dla mieszkańców ze Stolicy Dolnego Śląska który wyjeżdżał z Wrocławia do Sobieszowa o godz. 7,00 rano, można było nim wrócić do stolicy Dolnego Śląska o godz. 19,39. W tym czasie turyści wjeżdżali do Petrovki – zjeżdżali do Szpilerowego Młyna, następnie wracali do schroniska, zjeżdżali do Sobieszowa a stąd pełni wrażeń wracali do domu. Wyprawa taka kosztowała 16 marek, nie licząc biletu kolejowego. Na początku XX wieku ciężkie sanie rogate zostały skutecznie wyparte przez coraz bardziej popularne w Karkonoszach saneczkarstwo i narciarstwo W 2001 roku władze Kowar postanowiły reaktywować starą karkonoską tradycję organizując pierwszy od ponad 100 lat zjazd rogatymi saniami. Impreza pod nazwą „Międzynarodowy Zjazd na Rogatych Saniach w XXI Wiek” odbyła się 3 marca 2001 roku. Trasa długości ponad 4 km przebiegała po leśnych drogach, z Okraju do „Jeleniej Strugi” na Podgórzu w Kowarach. W zjeździe wzięło udział 13 załóg z Polski i Czech, które musiały wykazać się na trasie nie lada sprawnością, było przy tym dużo zabawy. W kolejnych latach zjazdy odbywały się z przełęczy Okraj do Kowar oraz raz na czeską stronę Karkonoszy z Okraju do Spalonego Młyna. W tym roku w marcu po raz piąty odbędzie się „ Międzynarodowy Zjazd Rogatymi Saniami”. Burmistrz Kowar Dariusz Rajkowski zapowiedział że w tegorocznej imprezie udział wezmą załogi z Tyrolu w Austrii. Kowary stają się ośrodkiem odbudowy tradycji zjazdów na rogatych saniach w Karkonoszach. Sanie rogate różnią się tym od zwykłych sanek, że ich płozy z przodu przechodzą w mocne wysokie (do 1 m) lekko do tyłu wygięte rogi służące do kierowania. Karkonoskie sanie robione były z jesionowego drewna, a na rogi wybierano już krzywo wyrośnięte pnie Jawora, aby drewno było w maksymalnym stopniu wytrzymałe. Dawne litografie i kartka pocztowa pochodzą ze zbiorów Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze i zbiorów autora zdjęcia współczesne wykonał Krzysztof Sawicki źródła : - „Der Wanderer im Riesengebirge“, 1897, Nr 2/1925 s-24-26 - Bartsch J., „Über ein halbes Jahrtausend am Fuße der Schneekoppe“, Eine Chronik, Druckerei Bittkau GmbH, Hannover,1989 r., S-226-229 - Steć T., Walczak W., „Karkonosze” Monografia krajoznawcza Wyd. Sport i Turystyka, Warszawa, 1962 r. - Staffa M., Red. “Karkonosze”, Słownik geografii turystycznej Sudetów, tom 3, Wyd. PTTK „Kraj”, Warszawa-Kraków, 1993 r. S-112 - Flouskovă Z., “Rohaté cestovăni”, Krkonoše, Nr 3/2000, S-4-5 - Sawicki K., „Zjazd na Rogatych Saniach w XXI wiek”, Kurier Kowarski, Nr 1/2001, S-16-17 opisy zdjęć 1. Zjazd na saniach rogatych z Przełęczy Okraj do Kowar, Friedrich August Tittel ok. 1820 r., wyd. Carl Mattis, Kowary, litografia kolorowana 18,5 x 14,2 cm 2. Zjazd na saniach, C. F. Hoppe , I połowa XIX wieku wyd. Carl Mattis, Kowary, litografia kolorowana, 14,5 x 21 cm. 3. Zjazd na saniach w Karkonoszach, F. Waibler, II połowa XIX wieku, pocztówka, wyd. F. Müller Cieplice Śl. miedzioryt 4. Wjazd na Przełęcz Okraj , Schronisko S. Hübnera Carl Mattis, 1815/1840 rok, litografia kolorowana, 19,0 x 14,4 cm. 5. Zjazd ze Śnieżki i Schroniska nad Wielkim Stawem, humorystyczna kartka pocztowa, z końca XIX wieku 6,7,8,9,10. Od pięciu lat organizowane są zjazdy na rogatych saniach w Kowarach.

  1. Wjazd na Okraj
  2. Zjazd ze Śnieżki i schroniska nad wielkim stawem
  3. Rogate sanie, Kowary